poniedziałek, 24 września 2012
niedziela, 16 września 2012
czwartek, 13 września 2012
środa, 5 września 2012
niedziela, 2 września 2012
two days in a truck
W Mongolii zakochałam się bezwzglednie. Było zimno, raczej tłuste jadłospisy, nieogrzewane domy, łaźnie publiczne..ale to bez znaczenia. Ludzie tam żyją powoli, uważnie, w całkowitej harmonii z naturą. Buddyjski kraj, gdzie wegetarianizm nie ma racji bytu, ponieważ tam głównie zwierzęta pozwalają ludziom przetrwać.
Kraj wolny, co po koministycznych Chinach było odczuwalne. Ludzie bardziej świadomi, miałam wrażenie, że mający mocne poczucie tej wolności. ( a może to tylko moje spaczenie po smutku, które odczuwałam patrząc na "potęgę" Chin a zarazem niezdolność odnalezienia sie w tej potędze wiekszości chińskich obywateli)........
Subskrybuj:
Posty (Atom)